poniedziałek, 2 grudnia 2013

Świąteczne podarunki część pierwsza.

Świąteczne klimaty- a tu wiosna!

   Ostatnio zostałam obdarowana zupełnie "nieświąteczną", ale jakże uroczą serwetką. Oczywiście szybko została wykorzystana. Wiosenna kolorowa..ahh;)
   Śmieszne ptaszyska przypadły mi do gustu. Chyba je nawet pokochałam, bo zamieszkały nie tylko na szkatułce, ale również na mydełkach, herbaciarce i wieszakach na ubrania;). 

Dziś pokarzę Wam jak wyglądają na mydełkach i szkatułce. 










Jak Wam się podoba ta ptasia rodzinka?
Będzie mi miło jeśli zostawicie swój komentarz;)

Jaga

Wykorzystane przedmioty:




12 komentarzy:

  1. jestem na twoim blogu po raz pierwszy, swietne rzeczy, ale nigdy nie slyszałam o decu na mydełkach zapraszam do siebie / jestem nowicjuszką w blogowaniu/ http;//tessart57.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło wiedzieć, że ktoś nowy do nas trafia;). Cieszymy się z każdej wizyty.
      Mydełka to jedna z wielu rzeczy, którą można naznaczyć decoupagem;). Ta technika daje praktycznie nieograniczone możliwości.
      Śpieszę odwiedzić Twój świat.

      Usuń
  2. Świetna ta ptasia rodzinka :) Jak zrobić takie mydełka? :) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mydełka to bardzo prosta sprawa jeśli próbowałaś już decoupage. Można użyć specjalnego medium do świec;) lub kleju do decoupage. Metoda naklejania jest podobna. Przed naklejeniem serwetki warto nałożyć jedną warstwę kleju i poczekać aż wyschnie, później postępujemy jak zwykle. Postaram się wkrótce zrobić post o sposobie zrobienia takiego mydełka krok po kroku. Pozdrawiam:)

      Usuń
  3. Śliczny komplecik. Bardzo uroczy i delikatny. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie samymi świętami człowiek żyje ;) ptaszyska urocze i na pochmurne dni jak najbardziej wskazane w ilościach hurtowych:)

    OdpowiedzUsuń
  5. wspaniały komplecik...dobry pomysł na upominek
    pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszę się ogromnie, że Wam się spodobała ćwirkowa rodzinka :) Już wkrótce dorzucę kolejne zdjęcia z ptaszyskami:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurczę, ale szałowe mydełka. Również jestem zaskoczona możliwością ozdabiania tego typu przedmiotów. No cudne są.

    OdpowiedzUsuń
  8. Super prezent! Mnie również zauroczyły Twoje ptaszki :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mydełka - zdecydowanie nic trudnego:) dziękuję za miłe komentarze.

    OdpowiedzUsuń