Święty Mikołaj rozdaje prezenty!
6 grudnia- magiczna data dla małych i dużych. Każdy skrycie liczy na to, że w najmniej spodziewanym miejscu czeka na niego wymarzony prezent;). Mamy marzenia należące do kategorii DUŻE i te które zaliczamy do tych MNIEJSZYCH. Te drugie zwykle łatwiej spełnić. :) Czasami Mikołaj ma problem, żeby trafić w gusta obdarowywanych. Dlatego listy do Świętego Mikołaja wiele mogą ułatwić;).
Również u nas Święty Mikołaj rozdaje prezenty.
Jest kilka warunków do spełnienia;). Nie trzeba śpiewać piosenek *chyba że ktoś lubi;). nasz 4handmadowy Mikołaj podpowiada, że aby mieć szansę otrzymać prezenty:
- Trzeba napisać list (komentarz pod tym postem, zaznaczając, którą z możliwości wybieracie).
- Należy umieścić poniższy banerek na swoim blogu oraz dołączyć do grona naszych obserwatorów. *Jeżeli nie posiadasz bloga podziel się tą informacją na portalu społecznościowym.
- Udostępnić link do tego posta na swojej tablicy.
- Polubić naszą stronę na fecebooku, bądź dodać nas do kręgów w google+.
Podkład do decoupage Renesans
Serwetki Sówki (można wybrać inny wzór)
Bombka drewniana (można wybrać inne zdobienie)
I jeszcze kilka niespodzianek:)
Jak świętować to świętować! Wstępny zarys prezentu opisaliśmy powyżej, możecie również zobaczyć go na zamieszczonych zdjęciach. Żeby było ciekawiej to każdy ma prawo modyfikować wzór serwetek, a nawet bombek. Do swoich listów (komentarzy) dołączcie nazwę serwetki i bombki, która najbardziej przypadła Wam do gustu - ta, o której marzycie:).
Czas płynie. Czekamy na Wasze wpisy. W dniu 20 grudnia spośród osób, które spełnią wszystkie powyższe warunki wylosujemy szczęśliwca, do którego trafi prezent. Dołożymy wszelkich starań, aby dotarł jeszcze przed Wigilią.
Pozdrawiamy świątecznie HOŁ HOŁ HOŁ…:)
Ekipa Świętego Mikołaja:)
no to cieszę się , jestem pierwsza, ale jak mowi przysłowie pierwsi moga być ostatnimi , ale do rzeczy 1/ banerek na moim blogu http;//tessart57.blogspot.com 2/ nagrody nie wybieram bo lubię NIESPODZIANKI
OdpowiedzUsuń:) u nas łamiemy wszelkie reguły wiec kto wie, może właśnie do Ciebie uśmiechnie się szczęście;). Zapraszamy również do polubienia nas na facebooku.:) I życzymy samych radości w ten "Mikołajowy" dzień.
OdpowiedzUsuńKochany Mikołaju! Byłam grzeczną dziewczynką przez cały rok (albo chociaż większość część tegoż). W związku z tym proszę Cię o miły prezencik. Sówkowe serwetki wprawiają mnie w wielki zachwyt. Więc poproszę o jedną taką śliczną, piękną serwetkę. No i jeszcze taką bombkę z gwiazdką.
OdpowiedzUsuńhttp://decoupajage.blogspot.com/
"Kochany Święty Mikołaju..." Pisałam tak ostatnio szalenie dawno temu! Pamiętam, że jednego razu zapragnęłam mieć "łokmena" i tak właśnie napisałam w liście :) A dziś chciałabym całą Ekipę Świętego Mikołaja poprosić jedynie tylko o ten właśnie pakiecik będący nagrodą, ponieważ pozwoli mi on w końcu profesjonalnie zająć się "dekuparzem" :P, a tego teraz właśnie bym chciała. Zestaw w wersji pierwotnej jest dla mnie w sam raz, szczególnie te sówki! Pozdrawiam! Ania Ziobro (mój profil na fb: https://www.facebook.com/profile.php?id=709878530)
OdpowiedzUsuńDrogi kochany Świty Mikołaju :)
OdpowiedzUsuńPiszę do Ciebie, lekko nieśmiało.. ale byłam przecież grzeczna w tym roku.. uśmiechałam się do ludzi, dzieliłam się swoją wiedzą z innymi, pogadałam też często.. więc może zasłużyłam na mały, malutki prezencik?
Obiecuję, że i w przyszłym roku będę grzeczna :D
A mufinkowa serwetka i bombeczka z Twoim butem skradły moje serduszko!
Pozdrawiam Cię Święty Mikołaju i życzę, żeby i w tym roku zdążył do każdego z prezentem!
Zuza
Artystyczny Mikołaju!
OdpowiedzUsuńSam wiesz, kiedy ostatnio pisałam do Ciebie list. Było to dawno, kiedy moje arcydzieło napisane na kartce przypominało pismo kurzego podlotka. Marzyłam wtedy o flecie - jednak go nie dostałam, nie wiem co było tego powodem, bo zapewniałam Cię na kilogram żelek, że byłam najgrzeczniejszym dzieckiem w rodzinie! Rozumiem, że flet to głośna zabawka, ale mogłeś podarować mi nawet taki tyci-tyci :)
Przepraszam, że później się obraziłam, ale sam rozumiesz, że zawaliłeś kolejne lata - nie dostałam wymarzonej maczugi (do użytku zewnętrznego na młodsze rodzeństwo), własnego ochroniarza lalek i małego zestawu weterynarza.
Jak dobrze wiesz, wiele od tego czasu się zmieniło, ja wydoroślałam, a siostra całe szczęście jest zdrowa i bez urazów z dzieciństwa. Może nie jest przykładem grzeczności ( co pewnie też zauważyłeś..), bo mój mąż lekko ze mną nie ma. Ale musisz mnie zrozumieć, że nie mogę tolerować kulek ze skarpetek koło łóżka i góry roboczych ciuchów pod szafą. Gdybyś jednak tak przymrużył oko na ten fakt, to musisz przyznać, że dobra ze mnie żona - gotuję, sprzątam, robię deserki i nawet PRÓBUJĘ zrozumieć jak wygląda silnik w naszym samochodzie i do czego są tłoki, cylindry, wały i szklanki..
Dlatego, Drogi Święty Mikołaju prosiłabym Cię o ten mały prezencik, tylko dla mnie.Wiesz, jak bardzo kocham poświęcać się różnym, ręcznie wykonanym dekoracjom. Moje serducho mocniej zabiło, gdy zobaczyłam bombkę z Reniferkiem! Serwetki - pozwolę wybrać Tobie, bo nie potrafię się zdecydować (niech to będzie niespodzianka).
Mogę Ci obiecać, że postaram się w przyszłym roku być bardziej przykładną, wyrozumiałą i nieco grzeczniejszą dziewczynką. :))
PS: Pozdrów swojego Elfa, zgubił u mnie bucik jak przyniósł zmywarkę. Zrobiłam z niego stroik na stół, mam nadzieję, że się nie gniewa.
GABI
Kochany św.Mikołaju...proszę o cokolwiek...sam wybierz...2 miesiące temu zaczęłam ozdabiać filiżanki przyklęjając wzory z serwetek...bardzo mi się to spodobało. Mam tylko małą ręncinkę.....więc proszę o jakiś maleńki prezencik..nie proszę o wielę..Obiecuję,że będę grzeczna i pierwszą filiżankę podaruję.....ale reszta będzie dla mnie.!
OdpowiedzUsuń