środa, 28 sierpnia 2013

Zupełnie nowe spojrzenie;)

    Turkusowy rower aż bije świeżością, na Waszych blogach też mnóstwo pozytywnej energii. Dlaczego więc nie wprowadzić słonecznych promieni do innych naszych prac? Lato chyli się ku końcowi a ja postanowiłam zatrzymać choć małą jego część. Z takim nastawieniem zabrałam się do tworzenia. Z pomocą przyszedł mi nowy produkt. Bejca do drewna- rewelacyjna! Paleta kolorów zapiera dech w piersiach. Turkusy, czerwienie pomarańcze, fiolety... Zdecydowałam się na żółty optymizm:). 

    










    Z myślą o szczególnych osobach i przepełnionych wspomnieniami miejscach, powstała nowa "prototypowa" herbaciarka. Dodatkowo wykonałam małe praktyczne dodatki. Herbata w saszetkach prosta sprawa, napotkałam jednak problem przy przechowywaniu sypkich herbat. Jak wiadomo "potrzeba matką wynalazków" i tak oto uszyłam małe sakiewki na takowe "przysmaki". Teraz możemy na długo przetrzymywać różne mieszanki smakowe. 
    
Z powodzeniem można komponować własne, niepowtarzalne smaki. Wystarczy do czarnej bądź zielonej herbaty dodać rodzynki, płatki migdałów, kandyzowane bądź suszone owoce, płatki kwiatów (świetnie nadają się: nagietek, słonecznik, jaśmin, dzika róża, fiołki, chabry, akacje). Dla fanów bardziej wytrawnych smaków warto dodać miętę, melisę, majeranek, anyż, goździki, cynamon w dowolnych kombinacjach. Doskonały aromat da skórka z jabłka bądź cytrusów oraz niezastąpiona wanilia.





   Czekam na Wasze recepty na najlepszą herbatę;) Napiszcie, proszę jak Wam się spodobało nowe oblicze herbaciarek;)
Jaga


Wykorzystane produkty
Podkład
Bejca do drewna!!!!
Drewniana herbaciarka
Papier ryżowy

sobota, 24 sierpnia 2013

4handmade w kuchni.

          I to dosłownie! W końcu nasze kuchenne "dokonania" też są sztuką, a już na pewno są HANDMADE!! Z racji na sezon malinowy - z tymi właśnie owocami zostałam dzisiaj sam na sam.. I nie mając dużego doświadczenia w pieczeniu (ani talentu...) postanowiłam zrobić z nich najprostszą rzecz, jaką umiałam. Biszkopt z bitą śmietaną :) 


          Jeden jedyny przepis na biszkopt jaki znam i stosuję to:
                    - 4-5 białek jaja, które ubijam na sztywną pianę i dodaję do niej żółtka
                    - 3/4 szklanki cukru
                    - 1 szklanka mąki zwykłej pszennej
                    - 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
... i nigdy się na nim nie zawiodłam! Jak się upiecze (ok. 40 min w 180 C) zostawiam go jeszcze w ciepłym piekarniku z leciutko uchyloną klapą, żeby nie opadł. 

Potem tylko ubić śmietanę 30% na sztywno i taa daaam! Zajadamy :)



          A, że bardzo lubię malinki, to i długo ten placuszek pewnie nie postoi!

                      Pozdrawiam sierpniowo,
Ada

PS. na parapecie, oprócz różnych berbeci, dumnie prezentują się pomidorki HANDMADE by Dziadziu :)

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Turkusowe tylne koło

          
          Mój sposób na zrobienie czegoś na co mam ochotę, ale nie koniecznie mam na to czas, jest bardzo prosty:) Urywając parę minutek w dzień pomiędzy załatwianiem "tego i tamtego" albo przed snem, można wydłużyć swój dzień o coś naprawdę fajnego:) nie wierzycie? W takim razie zapraszam na "przejażdżkę" turkusowym... tylnym kołem!


sobota, 17 sierpnia 2013

Perłowe farbki do koszulek

Dziś prezentujemy absolutną NOWOŚĆ! 
W naszym sklepie pojawiła się cała paleta farbek do tkanin w KOLORACH PERŁOWYCH :)

Wyglądają przecudnie i już się nie możemy doczekać, aż padną łupem jakichś zdolnych rąk i kreatywnych umysłów, które stworzą z nich cuda, jakie w głowie się nie mieszczą!



                                                                 ekipa

niedziela, 4 sierpnia 2013

CANDY! Niecierpliwość to ja!

          Niestety... a może "stety"? Nie wiem i chyba dopóki ktoś mi tego nie wytknie to będę wolała myśleć, że właśnie "stety"! A to wszystko dlatego, że oczywiście nie dałam kociemu pudełku szansy na zaczekanie na jakąś wyjątkową wstążkę, bo wcześniej dostałam od mojej wspaniałej Mami (która odkłada dla mnie każdy piękny skrawek absolutnie wszystkiego!) coś innego :)