piątek, 27 grudnia 2013

Co ktoś znalazł pod choinką

Witajcie w tym ponoć jednym z najcięższych dni w roku! Bo przecież zaraz po świętach jest najgorzej.. brzuch pełny, głowa chciałaby jeszcze pięć minut powtulać się w poduszkę, a jednak budzik nieubłaganie dzwoni.. Ale jakoś nie u mnie! Pomimo tego, że serce mało mi nie stanęło kiedy o 4:18 budzik zaczął swoją agresywną pobudkę, dzień zapowiada się całkiem sympatycznie. Nie wiem jak Wy, ale ja przez te święta objadłam się, opiłam kompotu z suszek i stwierdzam, że wystarczy tego lenistwa! 

Zamykając powoli temat świątecznych podarunków, niespodzianek, kartek i wszystkich pięknych wykonanych przez Was rzeczy, chciałabym pokazać Wam jeszcze co ktoś znalazł pod choinką :)




Deseczki zostały wykonane na specjalne zamówienie naszych znajomych, którzy chcieli nimi obdarować swoją Mamę (i Teściową zarazem). Mam nadzieję, że tak też się stało i szanowna Pani Mama była z prezentu zadowolona.





Co ciekawsze, kiedy dostałam "surowe" deski do zdobienia na jednej z nich wciąż była cena - 214 zł!! Wyobrażacie sobie?? Ale nie dajcie się zwieść.. w starej walucie ;)  bardzo spodobała mi się również ich historia, ponieważ okazało się, że cały ten czas przeleżały w zapomnieniu na strychu i czekały na swoją kolej. I się doczekały, a tym samym dały mi radość z "ciapania" (jak nazywam swoje tworzenie), a może komuś innemu radość, że jednak się do czegoś przydały i, choć w zupełnie innej odsłonie, będą jeszcze służyły i jako tako wyglądały.

Jestem bardzo ciekawa czy Wy dostałyście/-liście jakieś prezenty, które sprawiły Wam niezwykłą radość albo przypomniały o czymś, o czym dawno już zapomnieliście?
Mam nadzieję, że takich prezentów była cała masa, bo właśnie takie wywołują na twarzach te najprawdziwsze z najprawdziwszych uśmiechów :)

Życzę spokojnego powrotu do spraw codziennych,
a tym, którzy wzięli urlopy - słodkiego leniuchowania aż do przyszłego roku!

Ada

PS Przypominamy, że już jutro czekamy na Was 
o godzinie 14 w Piwnicy Pod Cieniami 
na WARSZTATACH DECOUPAGE w Krośnie:) 
jeśli jeszcze ktoś ma ochotę - serdecznie zapraszamy, 
ponieważ są jeszcze wolne miejsca! Zapisać się można:
 telefonicznie 531 887 297
 mailowo: sklep4hm@gmail.com 
na stoisku w Full Markecie 
lub po prostu przyjść i być z nami w tym dniu!


7 komentarzy:

  1. Moi znajomi dostali w tym roku piernikowe choinki i bombki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam serdecznie i poświątecznie, ja też mam świetne prezenty, córka oczywiście to co lubię zestaw ozdób ze stamperii, jak na moje robótki to za porządne, a od synowej dobre herbatki/ pewnie będziemy musialy razem je popijać/ Deseczki świetne , a zwłaszcza motyw hortensji

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja pod choinką znalazłam między innymi piękny, wełniany koc. Od kilku lat mi się taki marzył... więc jak tylko zobaczyłam w sklepie i cena była akceptowalna od razu dałam cynk komu trzeba ;)
    bardzo ładne wyszły deseczki a motyw hortensjowy zwłaszcza ten w kolorze jest przeuroczy:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałam tylko nadmienić, że przesympatyczna Pani Basia również podzieliła się z nami co też takiego "zmajstrowała" dla najbliższych na te święta i obiecuję, że powstanie post prezentujący te prace, ponieważ są przepiękne!
    Nie wiem jak Wy, ale ja wolę właśnie takie "użyteczne" prezenty.. a jak są do tego piękne i ręcznie wykonane to mój zachwyt sięga szczytu:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Super te deski :)
    Fajnie, że mają swoją historię! Uwielbiam takie rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wspaniałe ,może i inne prace pokazesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. staram się to robić regularnie na tym blogu :)

      Usuń