czwartek, 5 września 2013

Ze zwykłego w wyjątkowy

          Jest dużo rzeczy, które są najzwyklejszymi przedmiotami pod słońcem, ale dla jednej osoby, pomimo tego że są takie "zwykłe", stają się wyjątkowe. I to z różnych przyczyn: bo nam się kojarzą z kimś od kogo to dostaliśmy, bo przypominają o czymś miłym, bo po prostu podbiły nasze serca.
          Mam nadzieję, że z tą zwykłą kubko-filiżanką będzie podobnie i stanie się ona dla kogoś wyjątkowego dla mnie, wyjątkowa :)


          Jej metamorfoza była szybka i przyjemna. Wystarczył marker do porcelany i ot - coś od serca wyszło spod mojej ręki, ale dzięki naszej Czeko, z głowy Piotrka i na pewno z duszy od Artura! Tak więc jeden mały prezent zawierał w sobie przynajmniej 4 szczere bukiety urodzinowych życzeń :)

         


          Jestem przekonana, że i Wy macie taką zwykle-niezwykłą rzecz oraz że kiedyś taką rzecz dostał od Was ktoś wyjątkowy :) Trzymajcie te rzeczy długo w sercu i w pamięci, bo to naprawdę fantastyczne, kiedy się wie, że znaczy się dla kogoś więcej niż inni..
Ada

1 komentarz:

  1. O tak - mam parę takich rzeczy :) Koszulki z nadrukiem od nieżyjącej już przyjaciółki nawet nie używam, żeby nie uległa zniszczeniu...

    OdpowiedzUsuń