Farby w ruch i o to co powstało. Myszka Miki, postać zapewne kojarzona przez każdego;) Tym razem zagościła nie w telewizji, a na bobasowej koszulce. Efekt końcowy nie pokrywa się całkowicie z tym zamierzonym, ale ocenę pozostawiam Wam.
Wszystko co może się przydać, jeśli zdecydujecie się na własną "improwizaję" znajdziecie poniżej:
-farbki
-markery do tkanin
-papier kopiujący
Powodzenia i wielu inspiracji!!!
Jaga
czaad :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuń