Chyba już jakoś tak jest, że jak jest upalne lato to każdy chce zimę, a jak jest zima, to każdy chce lato.. I nie wiem czy ze mną jest coś nie tak, ale ja właśnie zimę strasznie lubię! Może dlatego, że jestem z "zimowego" miesiąca i mimo wszystko jest mi raczej ciepło.. nie wiem.. ale dla mnie biały puszek i temperatura ok. - 10 mogła by być przez większość roku. Ale nie przez cały! Wtedy byłoby już nudno! Serwetka z łąką wpadła w moje ręce przez absolutny przypadek i od razu żałowałam, że nie mam do wykorzystania więcej sztuk! Po prostu się zakochałam!! I teraz na nią poluję:) w ogóle chyba już mam jakieś "zboczenie", bo do jakiegokolwiek sklepu nie wejdę to najpierw rozglądam się, czy może nie ma tak czegoś do wykorzystania w niecnym rękodzielniczym celu! :)

Kusiło mnie też, żeby dół herbaciarki pomalować zieloną bejcą, ale w końcu postawiłam na klasyczny kasztan.. myślicie, że dobrze zrobiłam? Wydaje mi się, że taka zieleń mogłaby trochę ją jednak ożywić... No ale cóż - już tego nie zmienię. Jest jak jest i wydaje mi się, że prezentuje się też jako tako :)
A Wy tęsknicie już za wiosną?
Ada


































