Piękne "mulinowe" wydmuszki już od dawna goszczą zarówno na naszym blogu jak i sklepie. Przedstawię jeszcze parę możliwości na ozdobienie naszych wielkanocnych jajek.
Powinnam zacząć od decoupagu;) I tak się też stanie.
Nie wiele potrzeba;) - wydmuszka bądź drewniane jajko- zdecydowanie bezpieczniejsze w obsłudze;)
serwetka ze wzorem, który chcemy wykorzystać, gesso bądź farbka akrylowa oraz klej i lakier do decoupagu. Sposób wykonania- podobny jak ten opisany we wcześniejszych postach o decu.
Mała podpowiedź dla tych którzy chcą zjeść udekorowane jajka. Po ugotowaniu jajka na twardo również można ozdobić je techniką serwetkową tylko zamiast kleju należy wykorzystać białko. Stanowi świetny klej, a jednocześnie nie jest toksycznym medium, więc takie jajeczko spokojnie można skonsumować w wielkanocny poranek. Smacznego;)!
Do dekoracji możemy wykorzystać również włóczkę, tasiemki, kolorowe wstążki, a czasami wystarczy jedynie mazak do płyt;). Dla ambitnych polecam zabawę w woskowe pisanki tzn. tradycyjny sposób zdobienia. Szczerze mówiąc jeszcze go nie opanowałam, ale jest to jeden z celów na przyszłość. Przyznam, że niezwykle minie intryguje. :)
Życzę Wam, żeby Wasze stoły zakwitły wiosną, a radość z tych świąt na długo pozostała w Waszych sercach!
O to kilka jajek z naszej dość sporej w tym roku kolekcji;)
Jaga
Super jest ten pomysł, ja nie lubię malowania jajek, więc może zdecyduję się na oklejanie sznurkiem ?? :D
OdpowiedzUsuńJajka przepiękne:)W przyszłym roku spróbuję muliny :).
OdpowiedzUsuńOwoców Świąt na każdy dzień po Świętach!